września 01, 2015

Płyn do kąpieli Avon - Indian Rituals - Senses

Wreszcie doczekałam się na paczkę z Avon, zdążyłam już wypróbować najnowszy żel pod prysznic z linii "Senses". Avon wprowadził 3 nowe zapachy jako odrębną kolekcję "SPA". Ja wybrałam żel o zapachu drzewa sandałowego i kardamonu o nazwie "Indian Rituals". 



Już na pierwszy rzut oka widać, że żel ten będzie inny niż poprzednie, które Avon miał w swojej ofercie. Zadbali o opakowanie, zmienili "nakretkę" dzięki czemu już nie złamiecie sobie paznokci podczas prób otwierania żelu, mnie się zdarzało :(. Nawet zadbali o to by etykieta wyglądała ekskluzywnie dzięki złoceniom. Jednym słowem produkt z zewnątrz jest apetyczny i aż chce się go mieć w swojej łazience.

Ale dość o opakowaniu, przecież nie ono się liczy najbardziej. Nowy żel Indian Rituals ma zupełnie nową konsystencję - jest kremowa, a jednocześnie jak mleczko. Najważniejsze jednak, że żel nie stracił na jakości, nadal świetnie się pieni i jest bardzo wydajny.


Przyjrzyjmy się zatem zapachom, które Avon postanowiło "zainstalować" do najmłodszego ze swoich produktów - żeli. Zapach drzewa sandałowego sprawia, że wszystkie troski dnia powszedniego odejdą w niepamięć, wszelkie lęki przestaną mieć znaczenie, a poziom stresu się obniży. Czy tak faktycznie dzieje się kiedy zapach żelu uwalnia się podczas kąpieli lub prysznica ? Zdecydowanie tak, przynajmniej na mnie bogate właściwości tego zapachu podziałały, przez chwile poczułam się jak w SPA, mój umysł nie myślał o niczym przykrym, błądził sobie gdzieś w obłokach. Drugim z zapachów jest kardamon. W tym żelu jest to wypełnienie głównego zapachu, a właściwości ma podobne - lecznicze - wspomagające trawienie, podobnie jak drzewo sandałowe. Kardamon w tym produkcie jest zapachem, który czujemy jako ten ostatni. I to właśnie on przywołuje nam na myśl obrazki z Indii, zupełnie tak jakby promienie słońca otulały Was swym ciepłem na zakończenie cudownego dnia pozbawionego trosk.

Podsumowując, gorąco polecam choćby po to by na chwilę przenieść się tam gdzie nie ma szarych bloków i ulic, tylko radość i słońce.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © LittleThingWorld , Blogger